Zdrada a psychoterapia małżeńska / par
Odkryłaś/eś , że Twój/oja partner/ka Cię zdradził/a. Czujesz się zraniona/y, nie wiesz co zrobić. Dobrze zastanów, nim podejmiesz jakąś decyzję.
Miłość, wzajemne zaufanie, wierność – to wszystko miało być już zawsze w waszym związku. Gdy odkryłaś/eś, że jest lub była inna osoba, wiesz, że zostałaś/eś oszukana/y. Pierwszym odczuciem jest niedowierzanie, szok, potem wściekłość, ból i wszystkie najgorsze uczucia, jakie możesz sobie wyobrazić. Jesteś pewna, że wasze małżeństwo legło w gruzach.
Dla niektórych zdradzonych to może nie być oczywiste więc powiedzmy to jasno masz prawo do złości. Jesteś wściekła i rozżalona. Partner zniszczył twoje poczucie bezpieczeństwa. Źródłem cierpienia jest też zranione “ja”, które w ten brutalny sposób otrzymało komunikat: „Nie jestem OK jako kobieta i jako żona, jeśli mój mąż mnie zdradził”. Dodatkowym obciążeniem są lęk i niepewność związane z perspektywą rozstania. Czy on chce odejść? Czy ja chcę, żeby odszedł? W najbardziej intymną sferę, która was łączyła, wkradł się ktoś trzeci. Twoim pierwszym odruchem będzie chęć dowiedzenia się o wszystkim jak najwięcej. Jak, kiedy, kto to jest – będzie cię zadręczało pytanie o każdy szczegół. Ale zanim zaczniesz wypytywać, śledzić – spróbuj się przed tym powstrzymać to nie wszystkim się udaje ale warto próbować. Ta wiedza w niczym ci nie pomoże, tylko podsyci wyobraźnię! Zamiast tego daj sobie dużo, naprawdę dużo czasu na złość, wściekłość i rozpacz.
To wszystko jej wina! Pierwsza złość skierowana jest na partnera, druga, dużo silniejsza – na kobietę, z którą cię zdradził. To ona jest winna, myślisz. Skusiła go, uwiodła, może chce złapać męża albo zajść w ciążę. To wszystko przez nią! Być może całą nienawiść skierujesz w jej stronę. Może nawet zaczniesz się zastanawiać, co złego mogłabyś zrobić swojej rywalce. To błąd! Przesunięcie oskarżenia o zdradę z twojego partnera na drugą kobietę jest fałszywe. Za zdradę odpowiada wyłącznie on, partner, nikt inny. I to on ponosi całą odpowiedzialność za to, co zrobił. Dlaczego tak się stało? Jeśli jesteś pewna, że partner udzieli ci jasnej odpowiedzi i cię nie zrani, spytaj go, dlaczego tak się stało. Jeśli jednak czujesz lub wiesz, że zrzuci na ciebie odpowiedzialność za kryzys w waszym związku, może lepiej nie pytaj. Sama się nad tym zastanów. Być może znasz odpowiedź, tylko boisz się odkryć całą prawdę o waszym związku.
Jak on to traktuje?
To niezwykle ważne. Jeśli twój partner jest skruszony, błaga o wybaczenie i boi się utraty ciebie, zastanów się nad podjęciem walki o wasz związek. Jeśli jednak wszystko bagatelizuje, sprawa jest poważna, bo raczej nie zależy mu na waszym związku, szuka jedynie usprawiedliwień. W tym wypadku musisz brać pod uwagę rozstanie, by chronić samą siebie. Bo to może się powtórzyć. Co z wami dalej? Przeanalizuj całą sytuację, może napisz na kartce wszystkie za i przeciw. Jeśli zdrada była jednorazowa, inaczej ją będziesz oceniać niż długotrwały romans. Musisz być szczera wobec siebie i szczerze sobie odpowiedzieć na pytanie czy możesz wybaczyć zdradę, czy nie. Nie spiesz się z decyzją – daj sobie czas, nawet kilka miesięcy.
Twój ogromny ból, żal, gniew i/lub rozpacz po zdradzie są adekwatne, normalne i masz do nich absolutne prawo. Nie będzie jednak dobrze gdy pozwolisz im kierować Twoimi zachowaniami, gdy stracisz nad nimi kontrolę. Terapia ma Ci pomóc przeżyć takie trudne uczucia, wyrażać je i zrozumieć, bez skierowywanie ich przeciw sobie.
Zdrada jest przewidywalna. Sygnały wskazujące na możliwość jej wystąpienia pojawiły się wcześniej w Waszym związku, ale nie dostrzegaliście ich, lub nie potrafiliście ich rozpoznawać. Dlatego ważne jest, aby nauczyć się je identyfikować i w przyszłości
wykorzystywać dla Waszego dobra, do umacniania związku.
Wasz związek po zdradzie będziecie mogli uratować jeżeli oboje będziecie mieli odwagę przyznać się do własnych błędów i podejmiecie wysiłek pracy nad ich usunięciem – jeśli oboje się zmienicie.
Jednymi z istotnych przyczyn, które doprowadziły Wasz związek do kryzysu zakończonego zdradą, była nieświadomość źródeł braku satysfakcji w związku lub/i nieumiejętność radzenia sobie z różnicami między Wami. Terapia ma na celu także opanowanie tych umiejętności. Poradzenie sobie z konsekwencjami zdrady w taki sposób, by związek
przetrwał, jest jednak możliwe. Zdrada to zawsze koniec pewnego etapu ale zdrada może też stać się początkiem rekonstrukcji związku na nowych zasadach, gwarantujących jego większą trwałość. Wymaga to intensywnej, wspólnej pracy.
Terapia ma na celu:
1. Poradzenie sobie z szokiem i bólem po zdradzie.
2. Pomoc w odbudowywaniu zaufania.
3. Analizę przyczyn, które doprowadziły zdrady.
4. Rekonstrukcję związku na nowych, zdrowszych zasadach.